Edith
Piaf - mówią o niej „Ptak smutnego stulecia”. Gdyba żyła 19 grudnia 2015
skończyłaby 100 lat. Z tej okazji został stworzony spektakl Piaf the Show, w
którym główną rolę gra Anne Carrere, a towarzyszy jej 4 muzyków.
6 marca miałam okazję
zobaczyć to przedstawienie w Warszawskiej Arenie Ursynów. Składa się ono z
dwóch 45 minutowych aktów. Opowiada o życiu znakomitej francuskiej artystki. W
czasie kiedy spiewa Anne Carrere w tle są pokazywane zdjęcia obrazujące życie
Edith Piaf.
Punktualnie o godzinie 20
na scenę wyszła Anne Carrere w towarzystwie muzyków. Podczas występu arystka
wspięła na wyżyny swoich muzycznych umiejętności i zaśpiewała utwory Edith
Piaf, bez żadnego fałszu, z ogromnymi emocjami i przepięknym francuskim
akcentem. Jako pierwszy wybrzmiał utwór „Les Amants D’un Jour”. Jego wykonanie
było bardzo żywiołowe już na samym początku spektaklu artystka przekazywała publiczności
mnóstwo pozytywnej energii. Następnie usłyszałam utwór „L’accordeoniste” - to
jedna z najbardziej znanych kompozycji Edith Piaf. Później Anne Carrere zaśpiewała
kilka mniej znanych utworów tej znakomitej francuskiej pieśniarki. W międzyczasie
muzycy zagrali instrumentalną wersję piosenki „Sous le ciel de Paris” Następnie
miałam okazję usłyszeć jeden z pierwszych utworów skomponowanych przez Edith
Piaf, pochodzący z 1936 utwór Mon Legionaire.
To była jedna z ostatnich kompozycji, która została zagrana w pierwszym
akcie.
Akt drugi rozpoczął się
od kilku mniej znanych kompozycji Edith Piaf. Ich wykonania należały do tych najbardziej
przekonujących. Anne Carrere była bardzo zaangażowana w śpiew, nie kryła
emocji, a po każdym utworze otrzymywała gromkie brawa. Ostatnia część tego drugiego
aktu składała się z najbardziej znanych utworów Edith Piaf. Zaczęła się od
kompozycji „Padam Padam” Później wybrzmiało „La Vie En Rose.” Podczas tej
piosenki Anne Carrere zeszła ze sceny i zatańczyła z jednym z widzów. Na koniec
tego utworu, wokalistka zachęciła publiczność, aby zaśpiewała z nią jeden z ostatnich fragmentów tej piosenki. Jako ostatni
przed bisami wybrzmiał utwór „Non Je Ne Regrette Rien”, który był doskonałą
puentą całego spektaklu. Później Anne Carrere zeszła ze sceny by na nią wrócić,
przywołana przez gromkie brawa publiczności. Na bis zaśpiewała piosenkę
zatytułowaną „Millord”.Jej wykonanie było bardzo energiczne i żywiołowe. Było
to doskonałe zakończenie tego marcowego wieczoru z francuską chanson.
Spektakl Piaf! le Spectacle to doskonały sposób oddania hołdu Edith Piaf - wybitnej francuskiej artysce.
Anne Carrere jest bardzo utalentowaną wokalistka, dysponującą również ogromnymi
umiejętnościami aktorskimi, które mogłam zaobserwować w trakcie trwania tego
spektaklu. Ma bardzo silny głos. Jej wykonanie piosenek Edith Piaf zapadło mi w
pamięć. To był wspaniały wieczór z francuską chanson. Nie zapomnę go długo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz