poniedziałek, 9 marca 2015

Marcowy wieczór z francuską chanson

Edith Piaf - mówią o niej „Ptak smutnego stulecia”. Gdyba żyła 19 grudnia 2015 skończyłaby 100 lat. Z tej okazji został stworzony spektakl Piaf the Show, w którym główną rolę gra Anne Carrere, a towarzyszy jej 4 muzyków.

6 marca miałam okazję zobaczyć to przedstawienie w Warszawskiej Arenie Ursynów. Składa się ono z dwóch 45 minutowych aktów. Opowiada o życiu znakomitej francuskiej artystki. W czasie kiedy spiewa Anne Carrere w tle są pokazywane zdjęcia obrazujące życie Edith Piaf.

Punktualnie o godzinie 20 na scenę wyszła Anne Carrere w towarzystwie muzyków. Podczas występu arystka wspięła na wyżyny swoich muzycznych umiejętności i zaśpiewała utwory Edith Piaf, bez żadnego fałszu, z ogromnymi emocjami i przepięknym francuskim akcentem. Jako pierwszy wybrzmiał utwór „Les Amants D’un Jour”. Jego wykonanie było bardzo żywiołowe już na samym początku spektaklu artystka przekazywała publiczności mnóstwo pozytywnej energii. Następnie usłyszałam utwór „L’accordeoniste” - to jedna z najbardziej znanych kompozycji Edith Piaf. Później Anne Carrere zaśpiewała kilka mniej znanych utworów tej znakomitej francuskiej pieśniarki. W międzyczasie muzycy zagrali instrumentalną wersję piosenki „Sous le ciel de Paris” Następnie miałam okazję usłyszeć jeden z pierwszych utworów skomponowanych przez Edith Piaf, pochodzący z 1936 utwór Mon Legionaire.  To była jedna z ostatnich kompozycji, która została zagrana w pierwszym akcie.

Akt drugi rozpoczął się od kilku mniej znanych kompozycji Edith Piaf. Ich wykonania należały do tych najbardziej przekonujących. Anne Carrere była bardzo zaangażowana w śpiew, nie kryła emocji, a po każdym utworze otrzymywała gromkie brawa. Ostatnia część tego drugiego aktu składała się z najbardziej znanych utworów Edith Piaf. Zaczęła się od kompozycji „Padam Padam” Później wybrzmiało „La Vie En Rose.” Podczas tej piosenki Anne Carrere zeszła ze sceny i zatańczyła z jednym z widzów. Na koniec tego utworu, wokalistka zachęciła publiczność, aby zaśpiewała z nią jeden  z ostatnich fragmentów tej piosenki. Jako ostatni przed bisami wybrzmiał utwór „Non Je Ne Regrette Rien”, który był doskonałą puentą całego spektaklu. Później Anne Carrere zeszła ze sceny by na nią wrócić, przywołana przez gromkie brawa publiczności. Na bis zaśpiewała piosenkę zatytułowaną „Millord”.Jej wykonanie było bardzo energiczne i żywiołowe. Było to doskonałe zakończenie tego marcowego wieczoru z francuską chanson.


Spektakl Piaf! le Spectacle to doskonały sposób oddania hołdu Edith Piaf - wybitnej francuskiej artysce. Anne Carrere jest bardzo utalentowaną wokalistka, dysponującą również ogromnymi umiejętnościami aktorskimi, które mogłam zaobserwować w trakcie trwania tego spektaklu. Ma bardzo silny głos. Jej wykonanie piosenek Edith Piaf zapadło mi w pamięć. To był wspaniały wieczór z francuską chanson. Nie zapomnę go długo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz